Napęczniały kamieniami godzin...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Napęczniały kamieniami godzin... |
Pochodzenie | Imiona świata |
Wydawca | Wydawnictwo „Droga“ |
Data wyd. | 1934 |
Druk | Drukarnia Artystyczna |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
∗
∗ ∗ |
Napęczniały kamieniami godzin
dźwigam dzień — zgrzebny worek na grzbiecie.
Trwa mozolna wędrówka... Aż mi noc wychodzi
naprzeciw.
Ma wilgotne, wątłe ramiona,
jak objęcia chorego kochanka...
Ale zasnę w nich słodko — zmęczona —
niepomna ranka...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryka Łazowertówna.