Nad strumykiem żywéj wody

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Nad strumykiem żywéj wody
Podtytuł 211. z p. Bytomskiego.
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
211.
z p. Bytomskiego.

Nad strumykiem żywéj wody,
Gdzie się pasą liczne trzody,
Gdzie liczna rośnie drzewina,
Siedziała biedna dziewczyna.

Tam żałosnym bardzo głosem
Nad nieszczęśliwym swym losem,
Na serca swego okowy,
Narzekała temi słowy:

Czemuż ja zdrajcy żałuję?
Co niedoli méj nie czuje,
Co go miłość ma nie wzruszy,
On nie ma serca ni duszy.

Może jeszcze która płocha
Wierzy jemu, że ją kocha!
Kto poczciwy, niech jéj radzi,
Bo on ją zapewne zdradzi.

Skoro tylko miłość wznieci,
Zaraz do innéj poleci.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.