Na Canale Grande w Wenecji (Orkan, 1968)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Na Canale Grande w Wenecji
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PRZYPOMNIENIA
NA CANALE GRANDE W WENECJI

Oto się jawi oczom baśń
Z tysiąca jednej nocy...
Dusza opuszcza życia kaźń,
Czarownej zdana mocy...

Słupy ogniste w wodzie drżą —        5
Na nich, jak na filarach wsparte,
Pałace w mroku cicho śnią,
Umarte...

Po czarnej wodzie, jako grób,
Gondola przemknie, jedna — druga —        10
Tu ówdzie jeno błyśnie dziób
Lub zalśni srebrna smuga...

Cisza... Zjawieniem cudnych śnień
Zdziwion się wzrok napawa —
Gdy już na wodę, pełną drżeń,        15
Nowa wyświta zjawa...

Niby księżyca uśmiech-brzask,
Gdy się przez mrok przekrada,

Na czarną wodę, pełna łask,
Wypływa Serenada...        20

Wykwita pieśń, kojąca ból,
Jak kwiat, gdy się rozwija —
Z oddali płynie w cichą noc:
„Santa Lucia!”

Gondole mkną, jak dusze z mąk,        25
Tchem ku Syreniej łodzi wiane —
I wnet otoczą galer w krąg,
Dzióbami naprzód, zasłuchane...

Na pełnej wodzie, marząc, śniąc,
Śpiewy czarami się wiją —        30
Dusza zachwyty śle do słońc:
„O sole mio! O sole mio!”

Mandolin dźwięki płyną wszerz —
W pałacach pustych dźwięk oddzwania —
Patrzą się mary z ganków, z wież —        35
Ktoś okno z kiru odsłania...

Gondoli most się krągły zbił
Wkoło galery, skąd estrador
Wyrzuca pełnią dźwięcznych sił:
„Torreador! Torreador!”        40

Z wolna się grąży galer w mrok,
I Serenada gaśnie —
Dusza śle w oddal tęskny wzrok,
Czy nowa nie wybrzaśnie...


Domiera pieśń, budząca żal,        45
Jak kwiat, gdy się zawija —
Jeszcze przywiewa mroczna dal:
„Santa Lucia”...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.