Modlitwa Husa

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Taras Szewczenko
Tytuł Modlitwa Husa
Podtytuł Z poematu „Jan Hus“
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Polskie Towarzystwo Nakładowe
Data wyd. 1913
Druk Drukarnia Prasa we Lwowie
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Sydir Twerdochlib
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


MODLITWA HUSA (Z POEMATU „JAN HUS“.)

„Gdzie spójrz, nieprawda i niewola,
Lud zamęczony zamilkł, zcichł,
A w apostolskiej świętej stola
Od lat opasły siedzi mnich;
Człowieczą żywą krwią frymarczy
I wydzierżawia raj i łże…
O Boże! sąd już Twój nie starczy,
Nie starczy już królestwo Twe!
Rozbójnicy lud katują,
Prawda w zbirów kole!
Ośmieszyli Twoją chwałę,
Wszechmoc Twą i wolę!
Ludzkość jęczy w ich kajdanach,
A niema mścicieli,
By rozkruszyć pieczęć hańby
Na Twej ewangelii.
Gdzież jest miecz za słowo prawdy,
Za ten lud w ciemiędze?
Nie znijdzie mąż? Boże, Boże!
Czyż nigdy nie będzie,
Czy nastanie wielka chwila
Pomsty, bożej kary?
Czy rozkruszym trzy korony
Tej dumnej tyary?
Rozkruszym je!… Błogosław Bóg,
Nie, by zginąć w męce —

Błogosław Ty, wielki Boże,
Me niemocne ręce
I ciche słowo me! O Boże!
Czyliż mnie usłyszą?…“
..............



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Taras Szewczenko i tłumacza: Sydir Twerdochlib.