Minęła młodość…

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Taras Szewczenko
Tytuł Minęła młodość…
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Polskie Towarzystwo Nakładowe
Data wyd. 1913
Druk Drukarnia Prasa we Lwowie
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Sydir Twerdochlib
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


MINĘŁA MŁODOŚĆ…

Minęła młodość… Niby z knieji
Dmie zimny wicher z pól nadzieji
I mrozi duszę. Zima tuż!…
Samotne życie, cztery ściany,
I niema przed kim odkryć rany,
Podzielić bólu. Cmentarz dusz…
Nikogo nigdzie niemasz już!
Samotny, utkwij wzrok w nadzieję:
Wpierw zmąci zmysły szychem złud,
A potem oczy zetnie w lód,
A dumy pogna na rozchwieje,
Jak w stepie lotny śnieżny pył…
Żyj, choć do życia brak już sił.
Nie czekaj wiosny: Święto doli
Już nigdy znikąd przyjść nie zwoli,
By w zieleń przybrać ten twój sad,
By wskrzesić rojeń zmarły kwiat,
Rój dum — spętane ptaki woli —
Wypuścić w boży świat… Żyj — siedź —
O niczem nie myśl. — Wszystko — śniedź…



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Taras Szewczenko i tłumacza: Sydir Twerdochlib.