Miesiąc poety

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stefan Napierski
Tytuł Miesiąc poety
Pochodzenie Chmura na czole
Wydawca Biblioteka „Ateneum“
Data wyd. 1938
Druk B-cia Drapczyńscy
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MIESIĄC POETY

O! przedwiosenne, widne dni,
Rozdygotane długim dreszczem,
Gdy mokra ziemia zwierza ci:
Zabijam, kiedy pieszczę...

Z żałoby bielejącej zim
Znów rozszerzone dziś źrenice
Kominów rozedrgany dym
W płoche łowi pętlice.

Na wardze zwartej drgnęła krew,
Wzburzona, elektryczna, słona,
Jednem z beztrosko-lotnych drzew
Nagie wzbijasz ramiona.

Otulasz się febrycznie w płaszcz,
Rozprostowane kości trzeszczą,
Uśmiechem wykrzywioną twarz
Kryjesz w fałdach złowieszczą.

O, dorzuć do kominka drew:
Wieczór — z kobaltu, a noc — z sepii,
Już zmarszczkę gniewu gładzi śpiew
I ptaków nagły trzepot.

Tam: w bury przechylone cień,
Zaułki w mrok padają miękki,
Gwiazdy: jak jęk, tłumiony w dzień,
Ust twych ściętych i prędkich.

Wietrzyk igrając, chmury drąc,
Złociste toczy już pioruny,
Gdy, blady, palcem trącasz, drżąc,
Rdzawe dźwięczące struny.

Anieli




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.