Meandry/394

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Felicyan Faleński
Tytuł Meandry
Podtytuł Strzępy myśli rozwianych
Wydawca Michał Arct
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
394.

Raz w zasmuceniu mem nie małem,
Nie mając trosk mych zwierzyć komu,
W gmach Szczęścia wszedłszy pokryjomu,
W drzwi tam waliłem z dzikim szałem;
Lecz z niczem odejść precz musiałem —
Bo szczęścia nie zastałem w domu.

A ono, snadź w swe Wielkie Święto,
Do drzwi mych, z Pocieszenia Chwałą
Przyszło naonczas — i tam, śmiało,
Zastawszy chatę mą zamkniętą,
Waliło pięścią, biło piętą —
Cóż, gdy mię w domu nie zastało.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Felicjan Faleński.