Mazurek trzeciego Maja

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Rajnold Suchodolski
Tytuł Mazurek trzeciego Maja
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1864
Druk F. A. Brockhaus
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MAZUREK TRZECIEGO MAJA.
(1691.)

Witaj majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie!
Uczcimy ciebie piosenką,
Przy hulance i przy winie.
Witaj Maj, piękny Maj!
U Polaków błogi raj.

Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
A w tem Trzeci Maj zabłysnął;
I nasza Polska powstała.
Wiwat Maj, piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj!

Ale chytrości godzina,
Młot swój na nas gotowała,
Z piekła rodem Katarzyna,
Moskalami nas zalała;
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.

Wtenczas Polak z łzą na oku
Smutkiem powlekł blade lice,

Trzeciego Maja co roku,
Wspominał luba rocznicę —
I wzdychał: «Boże daj!
By zabłysnął Trzeci Maj.»

Na ustroniu jest ruina[1]
W której Polak pamięć chował;
Tam za czasów Konstantyna,
Szpieg na nasze łzy czatował —
I gdy wszedł Trzeci Maj,
Kajdanami brzęczał kraj —

W piersiach rozpacz uwięziona,
W Listopadzie wstrzęsła serce:
Wstaje Polska z grobów łona,
Pierzchają dumni morderce,
Błysnął znów Trzeci Maj,
I już wolny błogi kraj!






Zobacz też




  1. Kościół Opatrzności.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Rajnold Suchodolski.