Malarstwo (Grochowiak, 1978)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Grochowiak
Tytuł Malarstwo
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”
Data wyd. 1978
Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Malarstwo

Jurkowi Stajudzie —
znad jego obrazów

Jest teraz moda w malarstwie mówić
Zrobiłem obraz
To jest ładny kawał
Ściany lub muru albo rzecz wycięta
Z jakichś zbytecznych zielonych parkanów

I ja się godzę
To są tylko płaty
Ścian połamanych
Purpurową trąbą

I ja się godzę
To sztachety płotów
Deseczki trumien
Grobowców tapety

W ścianach z purpury
Mieszkał przecież starzec
O spuchniętej nodze

W ścianach z żółcienia
Miotała się złość
Nierozprawiczonej do śmierci brunetki

W ścianach szpitalnych białych do zachwytu
Stał człowiek nagi ze strachu przed bombą

Malarstwo wasze
Pozornie nieczułe
Którym lubicie śmiać się z wielkich słów
Zostanie w czasie
Ogromną pompeją
Gdzie ludzie milczą
Jak w popiele dzwony





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.