M. Arcta Słownik ilustrowany języka polskiego/Ogień

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Michał Arct
Tytuł M. Arcta Słownik ilustrowany języka polskiego
Wydawca M. Arct
Data wyd. 1916
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne O – wykaz haseł
O – całość
Indeks stron
Strona w Wikisłowniku Strona w Wikisłowniku

Ogień, palenie ś. czego płomieniem, gorzenie, jednoczesne zjawianie ś. ciepła i światła przy paleniu ciał, płomień, zarzewie; ukazywanie ś. iskier, skrzesać o-nia = wydobyć iskry uderzeniem stali o krzemień i zapalić; wzniecić o., rozpalić o., grzać przy o-niu; o. z oczu tryska = oczy świecą gniewnie; wpaść, jak po o. = bardzo ś. śpieszyć, bawić bardzo krótko; czy można prosić o o.? = czy można zapalić papierosa a. cygaro od pańskiego cygara a. papierosa?; pożar, o.! gore! = nawoływanie, że ś. pali, że wybuchnął pożar; bać ś. czego, jak o-nia = bardzo ś. bać; o-nie na niego wystąpiły = rumieniec; o-nie mnie przeszły = zrobiło mi ś. gorąco; od powietrza, głodu, o-nia i wojny zachowaj nas, Panie = od klęsk żywiołowych; podłożyć o. = wzniecić pożar; ubezpieczenie od o-nia; pożoga wojenna; pustoszyć kraj o-niem i mieczem = palić i zabijać; kara o-nia = spalenie na stosie; jeden za drugiego wskoczył by w o. = oddałby życie za niego; przy jednym o-niu piec dwie pieczenie = chcieć za jednym zamachem mieć dwie korzyści; ognisko, stos (o-nie obozowe); salwa, strzelanina; dać o-nia = wystrzelić; o-nia! (komenda) = pal! strzelaj!; wziąć kogo we dwa ognie = strzelać doń z dwóch stron; przen., zaatakować z dwóch stron kogo, wziąć kogo w opały z dwóch stron; upał, żar, skwar; przen., zapał, gorączka; połysk, błysk, promień (brylant rzuca piękne o-nie); o-nie sztuczne, o-nie bengalskie = fajerwerki; o. św. Elma — p. Elma św. ogień; o-nie greckie = wymyślone przez Kallinika z Heliopolisu, w VII wieku po Chrystusie, pociski, złożone z materjałów palnych, a wyrzucane za pomocą specjalnych maszyn, służyły do podpalania okrętów nieprzyjacielskich, potym zostały zastąpione przez proch, inaczej zwano je też ogniami gregorjańskiemi.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Michał Arct.