Lucyfer/X

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Żuławski
Tytuł Lucyfer
Pochodzenie Poezje tom I
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
X.

Nastał porządek! — Znów na drogi mleczne
wróciły słońca wytrącone z biegu
i w niewolniczym przed Stwórcą szeregu
biegły — pokorne, ciche i bezsprzeczne.

A co On zechciał — odtąd się konieczne
zwało; co kazał — dobre. Na otchłani brzegu,
pilnując światów, stały w gzłach ze śniegu
straże Cherubów, miecze obosieczne

dzierżąc i bacząc, zali ten, co polec
wolał, niż zgiąć się, nie wznowi napaści.
Lecz tylko krwawa łuna szła z przepaści

przez cień i głuszę... Więc Stwórca swój stolec
królewski zasiadł i na gwiazdach wsparty
księgi przeznaczeń jął zapełniać karty...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Żuławski.