Wielcy bywają nieraz jak zapustne maski: Gmin bałwochwalczy, do uniesień skory, Lubi uwielbiać hucznemi oklaski Nicość, w błyszczące odzianą pozory. Osioł, jak widzi, tak o wszystkiem sądzi; A Lis przezorny bada, śledzi, szpera, I przez to w zdaniu nie błądzi.
Oto przykład: Zobaczył głowę bohatera