Drobna jest łódź nasza między oceany: Fala ją odrzuca ku niebu ze stali, A niebo powraca szalejącej fali — Więc klęknijmy wszyscy pod ten maszt strzaskany.
Od grobu nas dzieli jeno jedna deska: Może dzisiaj w głębi wód gorzkiego łoża Zaśniem pod całunem białej piany morza, — A świecić nam będzie łyśnica niebieska...
Rajska Matko Boża, przenajświętsza Pani — Tak pomocna wszystkim, co na morzu giną, Ucisz wiatr i dłonie podnieś nad głębiną, I zawiedź łódź naszą do cichej przystani!
A wzamian ci damy niedzielnego rana Ze srebrnych papierków wystrzyżone szaty, I gromnicę ciężką, strojną w krase kwiaty, A dla Jezusika zlep Świętego Jana.