Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział LXX

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Wschody niebieskie
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ROZDZIAŁ LXX.
wydany w Mekce — zawiera 44 wierszy.
WSCHODY NIEBIESKIE.[1]

W Imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. Gdy zapytywano[2] Proroka o karach przyszłych, odpowiedział:
2. Niewierni nie znajdą przed niemi ratunku.
3. Bóg jest onych sprawcą, On trzyma wschody niebieskie[3].
4. Po nich wstąpią Aniołowie i Gabryel przed tron Jego w dzień sądu, który trwać będzie przez pięćdziesiąt tysięcy lat.
5. Czekaj i znoś, cierpliwie i wesoło.
6. Niewierni patrzą na dzień sądu, jak na jaką odległość;
7. Lecz my, my widzimy go zbliżonym.
8. Kiedyś niebo będzie podobnem do roztopionéj miedzi.
9. Góry będą podobne do puchu wełny czerwonéj, miotanego wiatrami.
10. Przyjaciel nie będzie wypytywać się przyjaciela;
11. Chociaż zobaczą się z sobą. Niegodziwy będzie się chciał wykupić od tych męczarni za cenę swych dzieci;
12. Za cenę swéj żony i brata;
13. Za rodziców którzy go kochali;
14. Za cenę całego rodzaju ludzkiego, byle tylko być wolnym.
15. Lecz tak nie stanie się, bo ogień piekielny,
16. Chwytając za czaszki,
17. Porywać będzie każdego który odwracał się i odchodził.
18. Który zbierał skarby nie udzielając ich.
19. Ludzie są stworzeni łakomemi.
20. Ci nie potrafią w złych przygodach być cierpliwemi.
21. W przeciwnym zaś razie, gdy szczęście ich otacza, stają się zuchwałemi.
22. Ci którzy przykazań przestrzegają.
23. Którzy uczeni byli odprawiać modły.
24. I ze swych dostatków, oprócz ofiar Bogu czynionych.
25. Ubogim i bez sposobu utrzymania się będącym[4], dają i darują jałmużnę;
26. Oraz wierzą w dzień sądu.
27. Kary Boskiéj się strzegą; i dobrze się sprawują.
28. Wiedząc o tem, że od kary Bożéj nikt uwolnić się nie może.
29. Cudzołóstwa nie czynią.
30. A tylko z żonami swojemi, lub kupionemi niewolnicami obcują; tacy nie będą grzesznymi.
31. Ci zaś, którzy więcéj nad żony i niewolnice używają: są występnymi przeciwko przykazaniom Boskim.
32. Ci którzy takowych przykazań Boskich pilnują.
33. Którzy nie zachwieją się w swych świadectwach.
34. Nakazanych chwil do modlitwy pilnują.
35. Ci będą umieszczeni za swe dobre czyny w raju, i otoczeni zostaną chwałą.
36. Któż są ci niewierni, którzy dysząc biegną przedemną?
37. Podzieleni na gromady z prawéj i z lewéj strony.
38. Zapewne oni żądają wejścia do przybytku rozkoszy.
39. Nic z tego. Stworzyliśmy ich, jak oni sami o tem wiedzą, z nicestwa[5].
40. Nie, biorę na świadectwo Wschód i Zachód słońca, i tego który niemi rozrządza, że Bóg jest wszechmocny.
41. I na miejsce zagubionych, może postawić inne ludy, bo nic nie może wstrzymać Jego woli.
42. Zostaw ich Mahomecie! rzekł Bóg, niech się nurzają w swych rozkosznych przestępstwach tego świata i niech jak chcą grzeszą do czasu, aż przyjdzie dzień na nich naznaczony.
43. W dniu tym, oni wyjdą z swych grobów, i udadzą się pod obronę swych bałwanów.
44. Z zaćmionemi oczami i pełni grzechu, ujrzą ten dzień, który był im objawiony.






  1. Ta nazwa jest dana od 3 wiersza tego Rozdziału.
  2. Dosłownie: pytający pytał, sposób ten mówienia używa się wtenczas, kiedy się nie wymienia osoba. W tem miejscu tą pytającą osobą był Al-Nadar-Ebn-al-Haret, któren pewnego razu powiedziału: „Jeśli Mahomet przepowiada prawdę, to zeszlij na nas o Boże deszcz kamienny i kary niesłychane.“
  3. Stopnie po których wstępują do Nieba Aniołowie, dobre uczynki, oraz modlitwy ludzkie. Niektórzy przez te stopnie rozumieją siedm niebios, unoszących się jedno nad drugiem.
  4. Dosłownie: temu co wstydzi się prosić, mahrum jest nieszczęśliwy, nie umiejący żebrać.
  5. To jest: stworzyliśmy z nieczystego nasienia, i dla tego człowiek powinien starać się wszelkiemi siłami, a szczególnie przez modlitwy, dobre uczynki i posty, zbliżyć się do Boga, i zasłużyć na zbawienie wieczne.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.