Kolenda urzędnika państwowego

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Kolenda urzędnika panstw.
Pochodzenie Humorystyczne kolendy szopki ludowej część II
Wydawca Wydawnictwo Aktualne
Data wyd. 1934
Druk Zakłady Graficzne „Nowa Książka“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Kolenda urzędnika państwowego
(mel. „W żłobie leży“).

Jestem goły,
Lecz wesoły
Państwowy funkcjonarjusz
Mam rodzinę
Odrobinę
Jak na mnie zbyt liczną już:
Czworo dzieci, żonę, matkę,
I teściową na dokładkę,
Razem ze mną — osiem dusz.
Lecz — o rety —
Jest niestety
Oprócz duszy ciało też
A to ciało

Jeść by chciało
Jak zwyczajny, głodny zwierz.
Trza napełnić osiem brzuchów,
A tu z forsą bardzo krucho,
Mo i rób człeku co chcesz,
Dziś jeno ale
Jednak wcale
Losem nie martwią się, nie,
Bo odkryłem, wymyśliłem
Sposób na kłopoty swe.
Gdy redukcje będą nowe,
To usmażę swą teściowę
I pożywim wszyscy się.B.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.