Jak winszować?/Rozdział pierwszy/V

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Mirandola
Tytuł Jak winszować?
Podtytuł Zbiór powinszowań imieninowych noworocznych i okolicznościowych
Rozdział Powinszowania na dzień Imienin
Wydawca Spółka Nakładowa Merkur
Data wyd. 1929
Miejsce wyd. Lwów — Poznań — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
V.
CIOTCE, STRYJENCE, WUJENCE.

Żyj nam, Ciociu latek dużo
W szczęściu, wciąż wesoła,
Żadne smutki niech nie chmurzą
Nigdy Twego czoła.
Oby życie wśród radości
Całe zeszło mile,
A słoneczko i w starości
Rozjaśniło chwile.


*

Po Ojcu, Matce
Pierwszaś na ziemi,
To też Cię kocham
Narówni z niemi.
A zdrowia, szczęścia
I powodzenia
Życzę Cioteczce
Na dzień Imienia.


*

Zdrowie, pomyślność, majątku krocie,
Niechaj obsypią w tym roku Ciocię,
Niechaj Ci uśmiech nie schodzi z twarzy,
Niechaj Ci w domu wszystko się darzy.
Doczekaj szczęścia tu z Twoich dzieci,
Niech pomyślności gwiazda Ci świeci,
Nakoniec wreszcie, ja proszę skromnie,
Niech Ciocia także pamięta o mnie!


*

Choćbym rada, Ciociu Droga,
Złożyć dar nie jestem w stanie,
Proszę tylko Pana Boga,
By dał szczęście na wiązanie.
Lecz, że oprócz szczerej chęci
Nie mam nic, cobym Ci dała,
Przyjm więc, co Ci serce święci
I czem dusza dla Cię pała...
Niech Ci w każdym dnia poranku,
Nowa zawsze rozkosz wschodzi,
Śmieje się los bezustanku,
I ze szczęścia szczęście rodzi.
A gdy pełno na tym świecie,
Bóg Ci dobry szczęście zsyła,
Racz natenczas wspomnieć przecie:
Siostrzenica tak życzyła!


*

Z bijącem sercem, Ciotuniu Droga,
Modlę się codzień do Pana Boga,
By Cię od smutku i cierpień chronił,
Od wszelkich nieszczęść łaską osłonił.
Gdyś zawsze dla mnie tak dobrą była,
Wszystko, coś mogła, z sercaś czyniła,
Więc też serdeczne przyjmij życzenia...
Niechaj się ziszczą Twoje pragnienia,
Bądź wciąż szczęśliwą pośród radości,
Tego Ci życzę w dowód miłości!


*

Serce dziecięce
Swojej Stryjence
Niesie życzenia
W dzień Jej Imienia.
Chociaż nie jasne
Me słowa własne
Ślę je z serduszka
Do Twego uszka,
Popłyną echem
Z szczęścia uśmiechem.


*

Niech Ci, Stryjenko, ma droga,
Tu na ziemi dobrze będzie,
Zdrowie miej od Pana Boga
I wesele, radość wszędzie.
On poszczęści Ci w majątku,
Że żyć będziesz w pomyślności,
A gdy dojdziesz życia wątku —
Bądź w niebieskiej szczęśliwości.


*

Niech Stryjence kwiaty wiosny
W życiu nigdy nie więdnieją,
Niech nie mija wiek radosny,
I pomyślność wraz z nadzieją.
Niech Cię wieńczy szczęście stałe
W każdej życia Twojej chwili,
Niech Ci służy zdrowie trwałe,
Niech Ci łaski Bóg przychyli.


*

DROGA CIOTUCHNO!

Wiem, że co roku między otrzymywanemi listami najpierw szukasz wzrokiem mego pisma i że może najbardziej wzruszają Cię te słowa, które pisze do Ciebie moja niewyrobiona ręka. Wiem bowiem, jak mnie kochasz, Ciotuchno najdroższa, i nawzajem pragnę przez całe życie takiem samem odzwajemniać się Tobie uczuciem. Za Twoją dobroć i przywiązanie do mnie, za Twą znaną szlachetność i wspaniałomyślność, droga Ciotuchno, życzę Ci tak wiele szczęścia, jakbym go życzył swej Matce, gdyby ta życzenia moje jeszcze słyszeć mogła. Przyjmij zapewnienie, że kocham Cię z całego sercaTwój

*





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Mirandola.