Ja błagam Ciebie...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Krasiński
Tytuł Ja błagam Ciebie...
Pochodzenie Życie tygodnik
Rok II (wybór)
Wydawca Ludwik Szczepański
Data wyd. 1898
Druk Drukarnia Narodowa F. K. Pobudkiewicza
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały wybór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Wiersz Zygmunta Krasińskiego.

W papierach po ś. p. Honorynie hr. Kwileckiej znalazł się autograf Zygmunta Krasińskiego z wierszem, który poniżej zamieszczamy. Wiersz prześliczny, poświęcony hr. Delfinie Potockiej, brzmi:

Ja błagam Ciebie — o bądź Ty aniołem:
Ja błagam Ciebie — bądź Ty córką Boga,
Wyższą odemnie! — Wtedy rad ja czołem
Padnę, gdzie Twoja ślad wytłacza noga,
Wtedy rad wyznam, żem przy Tobie niczem,
Wyznam przed świata i Boga obliczem,
Że choć tu dotąd ziemskiem ziemska ciałem,
Tyś mi już wiecznym w niebie ideałem!
W Tobie Ideał ten żyje — ten, płonie!
Nieraz Ci iskrą rozświeca się w oku!
I wieńcem światła obwięzuje skronie!
W nim tajemnica Twojego uroku!
Lecz kiedy czasem zachmurza się cieniem,
Stajesz się z śpiewu żywego — milczeniem!
Z łzy przeźroczystej, anielskiej — kamieniem!
Z róży, co świeci — cierniem, który kole —
I w duszy mojej rozmarzonej szczęściem,
Z Twoją duchowem spojonej zamęściem,
Odświeżasz rany — dawne wskrzeszasz bole!
Wtedy z łzą w oku i z modlitwą w duszy
Klękam przed Tobą i Ciebie się proszę!
Skargę Ci moją — tak jak pieśń — przynoszę,
Może Cię ona do litości wzruszy!
Może ty wspomnisz, że i tak na ziemi
Dość nieszczęść rośnie i smutku się plemi!
I że w tę miłość, która rodem z nieba,
Wtapiać sztyletów ludzkich nie potrzeba!
Owszem ją chronić od wnętrznego boju!
Owszem ją zbawiać od wnętrznej w nas klęski,
By duch na wieki Jej wrócił zwycięzki,
Z tych nizin walki do krain pokoju!

Monachium 1847, 19 stycznia.
Zyg.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Krasiński.