Hiob (Smolik, 1909)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Przecław Smolik
Tytuł Hiob
Pochodzenie Po drodze
Wydawca G. Gebethner i Sp.
Data wyd. 1909
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Kraków, Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


HIOB.

Pij słońce z piersi mojej ran soki gryzące:
niech od nowa w niej młodość szczęśliwa zagości
i szaleństwa owocne wiosennej radości; —
oto ciało obnażam i wrzody gnijące!

Obnażyłem, syn ciemnic, chore moje kości,
i do ciebie wyciągam ramiona, o słońce,
i rozwieram na oścież oczy ropiejące,
na własnym leżąc gnoju, w oparze nicości!

Cierpiałem nazbyt wiele, milczałem zbyt długo,
z poddaniem twe wyroki chwaląc, o Jehowo!
Lecz tyś nie znał litości nad cichym twym sługą!

Przeto wstaję, ja Hiob, i hardą dziś głową
sięgam w twego wszechwładztwa dziedziny nietknięte,
i w głodne chwytam dłonie, co twoje i święte!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Przecław Smolik.