Hej! idą młodzi (Sawczuk, 1924)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kajetan Sawczuk
Tytuł Hej! idą młodzi!
Pochodzenie Pieśni Kajetana Sawczuka
Wydawca Ludowa Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa, Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


HEJ!  IDĄ MŁODZI!

Hej, idą młodzi
Jak szum powodzi...
W dal duchów —
..........
..........
......
Rozpędzić warty
Wiedźmy i czarty,
Czcze mary,
Drzeć się na szczyty,
Zatknąć w granity
Sztandary.
Niechaj tam wieją
Wiarą, nadzieją...
Nie trwogą,
By ci, co wstaną,
Z zorzą rumianą
Szli drogą,
Co wiedzie w nowe
Dale echowe,
Jutrzenne,

A w duszę leje
Gwiazdy, nadzieje
Promienne.
Niezłomne dusze
Męki, katusze
Poniosą
Za swą nadzieją,
Drogę poleją
Krwi rosą.
Choć łzy napojem,
Wezmą przebojem
Co nasze,
A wy się potem
Udławcie złotem —
Judasze!
My idziem leczyć,
Życie człowieczyć,
Rozgrzeszać,
W ciemnoty łoże
Potoki Boże
Wylewać.
Podnosić oczy
W tajnych przezroczy
Wyżyny,
Gdzie płonie zorza,
Choć u podnóża
Padliny.
Z drogi fałszerze!
Idą rycerze —
Nie kaci!

Ta chwila — chwałą
Za przeszłość całą
Zapłaci.
Lecz precz judasze,
Bo pola nasze
Do siewu!
To chwila zgody
I dusz swobody —
Nie gniewu!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kajetan Sawczuk.