Gwiazda (Zieliński)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Gustaw Zieliński
Tytuł Gwiazda
Pochodzenie Poezye Gustawa Zielińskiego Tom I cykl Drobne wiersze późniejsze
Wydawca Własność i wydanie rodziny
Data wyd. 1901
Druk S. Buszczyński
Miejsce wyd. Toruń
Źródło skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron



GWIAZDA.


Z dalekich pustyń, w pielgrzyma odzieniu
Dążył podróżny, — błąkał się w ciemności.
Błysła mu gwiazda — w pierwszem uniesieniu,
Wziął ją za gwiazdę swej nieśmiertelności.

Świat mu się zaraz odmładnia i wdzięczy
Bo każdy promyk co nań z gwiazdy padał,
W myślach — kolory przyoblekał tęczy,
Na sercu — głoski ogniste układał.

Ale niepewność w myśl mu się zaplata,
Czy to nie ognik obłędny go drażni?
Czy to nie odblask piękniejszego świata,
Gościem po jego wionął wyobraźni?

I gdy w złudzenia leci kraj daleki,
Jeszcze nie zdołał marzeń w obraz wcielić,
Nie śmiał swych uczuć sam sobie udzielić,
Gdy piękna gwiazda, zgasła dlań na wieki.


Błądzi, — czarniejsze nakryły go chmury,
Pustynia w koło — nigdzie świateł niema;
On przecież wzrok swój podnosi do góry
I w całem niebie szuka jej oczyma.
Smoleńsk 1842 r.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Gustaw Zieliński.