Gdy słyszę pieśń, co tak pięknie...
Wygląd
| <<< Dane tekstu >>> | |
| Autor | |
| Tytuł | Gdy słyszę pieśń, co tak pięknie... |
| Pochodzenie | Z obcego Parnasu |
| Wydawca | Księgarnia A. Gruszeckiego |
| Data wyd. | 1886 |
| Druk | Bracia Jeżyńscy |
| Miejsce wyd. | Warszawa |
| Tłumacz | Stanisław Budziński |
| Źródło | Skany na Commons |
| Inne | Pobierz jako: EPUB Cała antologia |
| Indeks stron | |
∗
∗ ∗ |
Gdy słyszę pieśń, co tak pięknie
Luba piała pełnę czaru,
To zda się pierś mi rozpęknie
Z dzikiéj boleści nadmiaru.
I tęsknota nieprzeparta
Pędzi mię aż na szczyt wzgórza,
Gdzie dusza moja rozdarta
Niedolę swoję wynurza.