Druga księga dżungli (tłum. Mianowski)/Pieśń młodego myśliwca

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Rudyard Kipling
Tytuł Druga księga dżungli (tłum. Mianowski)Druga księga dżungli
Wydawca Księgarnia Polska B. Połonieckiego
Data wyd. 1903
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Teodor Mianowski
Tytuł orygin. Jungle Book Two
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PIEŚŃ MŁODEGO MYŚLIWCA

Zanim Paw Mor zatrzepoce, nim wrzask Małp powita dzień,
Nim Sęp Chil jak grom się rzuci łup ujrzawszy w krzach,
Zwolna z cicha płyną Dżunglą jakieś szepty, jakiś cień —
Ach, to Strach, myśliwcze młody, to jest Strach!

Zdradnie błoniem się przesuwa Mrok, co czyha, Mrok co czuwa,
Szmer to wzbierze, to gdzieś zgaśnie w cichych tchach,
To w upiorny jęk uderzy, aż ci wszystek włos się zjeży —
Ach, to Strach, myśliwcze młody, to jest Strach!

Nim z za gór wypłynie księżyc, zanim skał osrebrzy stok,
Nim sierć zwierząt zamigoce w lśniącej rosy łzach,
Wnet się zrywa wiatr gorący i dogania cię krok w krok —
Ach, to Strach, myśliwcze młody, to jest Strach!

Na kolana! i z świszczącej rzuć cięciwy pocisk tnący,
Dzidą gąszcze siecz, co toną w mroku rdzach,
Lecz patrz! ręka ci omdlewa, a twe lico krew zalewa —
Ach, to Strach, myśliwcze młody, to jest Strach!

Kiedy chmury pędzą burzę, w boru pni strzaskanych zwał,
Gdy rozpęka się w ulewie, w grzmotach niebios dach,
Lecą z góry gromy, huki, rozpętane w zniszczeń szał —
Ach, to Strach, myśliwcze młody, to jest Strach!

Gdy na brzegi wód strumienie niosą żwiry i kamienie,
Gdy źdźbło każde ujrzysz krwawe w błyskawicy skrach,
Zgroza oczy ci rozszerza, serce w piersiach ci uderza
Młotem: Strach, myśliwcze młody — to jest Strach!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Rudyard Kipling i tłumacza: Teodor Mianowski.