Do spółczesnych

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Cyprian Kamil Norwid
Tytuł Do spółczesnych
Pochodzenie Dzieła Cyprjana Norwida
Redaktor Tadeusz Pini
Wydawca Spółka Wydawnicza „Parnas Polski”
Data wyd. 1934
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

DO SPÓŁCZESNYCH.
ODA.
1.

I pożegnałem kraj, i brzegi znane
Odepchnąłem nogą, jak wioślarz z łodzi
Ziemię odpycha i jak odgarnia on pianę
Leniwopłynną i luźną...
Kraj, gdzie każdy czyn za wcześnie wschodzi,
Ale książka każda za późno!

2.

Nogą odepchnąłem ten brzeg, co pokornie
Zgiął się pod moim obcasem —
I skrzypiał mi on, że jest męczeńskim wytwornie
(Ale przeklinał mnie basem).

3.

Oh, wy, którzy śpiewacie krwawo i pożarnie
Kiedyż zrozumiecie sąd?
Żyć wy radzi w dziejach, lecz żaden nie wie,
Że cali urośliście w krwi ulewie,
Czyści i matematyczni, jak błąd!

4.

Ciemna to pieśń jest, wzamian wy bardzo jaśni —
Szkoda tylko, że nigdy nie wiecie,
Czemu umysł — mąż mówi: «Zaśnij!»
«Zaśnij!» mówi po tańcu mdłej kobiecie.
1867 novembris Parisiorum Lutetiae[1].






  1. — (łac.) w Paryżu. Rzymska nazwa Paryża brzmiała: Lutetia, z dodatkiem nazwy plemienia galickiego: Parisiorum.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.