Do dziewki II (Księgi Wtóre)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

A co wiedzieć, gdzie chodzisz moja dziewko śliczna!
A mnie tymczasem trapi teskność ustawiczna.
Jakoby słońce zaszło, kiedy niemasz ciebie;
A z tobą i w pół nocy zda się dzień na niebie.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.