Do duszy polskiej

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kajetan Sawczuk
Tytuł Do duszy polskiej
Pochodzenie Pieśni Kajetana Sawczuka
Wydawca Ludowa Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa, Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


DO DUSZY POLSKIEJ.

1916 r,

O duszo polska, o zbiorowa duszo
Czemuś tak pusta, bezmyślna i blada
Czemu w twe wnętrze z dniem każdym się wkrada
Hańb nowych widmo?
Czemu z dniem każdym podłość jak zagłada
Na twojem czole ryje znamię zbrodni?
A z wnętrza twego jak z paszczęki gadu
Sączą się zdroje zabójczego jadu,
I coraz więcej stajem się niegodni.
Zamiast w pierś swą nabrać słońca,
Mocy, wiary i zapału
I ojczyzny miłowania,
I wolności ideału
I swej duszy podniesienia...
A miast w dłoń chwytać grom
Z mocą krwawą i piorunną,
Zamiast skrzydła wznieść ku górze,
Wzbić się ponad mgły zwodnicze,
Ponad błoto okłamania —
Wszędzie podły strach się słania.
.............
Nie, to nie dusza tego zbiorowiska,
Co się zwie mianem polskiego narodu,
To płazy ziemne, z czołem jak twarz nocy
Czarnem, a pełnem jakichś zgubnych mocy —
A sercem pełnem zabójczego chłodu...
Tchórze, wam troska o chleb gardło ściska!
.............

O duszo polska, o duszo uśpiona —
Czemuś z swej dłoni puściła oskardy,
Czemuż nad walkę żywiołów — czyn twardy
Przekładasz łatwe zdobycze, cień łaski,
O którą żebrzesz w sposób podły, płaski.
Płomiennych wieków prób i krwi znamiona
Czemu bezczelnie zdeptałaś — spodlona?
U przyszłych wieków ty będziesz przeklęta
Za to, żeś mocy ducha się wyrzekła,
Za to, żeś dłonie chętnie kładła w pęta
I niewolniczy los z pokorą wlekła.
Za to, żeś była sama sobie wrogiem,
Co cudze jarzmo po swej niwie wlecze,
Będziesz sądzoną przed przyszłości progiem.
Przyszłość z pogardą ciebie się wyrzecze.
...............
O duszo polska, błagam cię, bądź święta
O duszo polska, zaklinam pierś twoją
Na wszystko, co jest nam święte i drogie,
Zbrój się w potężną, godną bogów zbroję
I idź rwać pęta...
...............
O was olbrzymie ogniem dusze marzą,
Waszego przyjścia, tak jak przyjścia wiosny
Czekam, co w słońcu i we krwi pożarze
Przyniesie życiu śpiew wolny, radosny.
O dusze wielkie, mężne i szlachetne
Was ziemia polska czeka, jak proroków,
Byście poniosły pochodnię wśród mroków
I znów wskrzesiły dni wolności świata.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kajetan Sawczuk.