Chochołowscy (Orkan, 1968)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Chochołowscy
Pochodzenie Poezje Zebrane tom II
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
CHOCHOŁOWSCY

Dźwigają się na mogile darnie,
Przeszło pół wieka spokojne,
I Oni powstają wej harnie
Tacy, jak szli na wojnę...

I cóż, że ludzie pomniejsi        5
Padają: pogineni!
Kie oto, duchem groźniejsi,
Żywo przed nami zjawieni...

Jeszcze pewniejsi w swych ruchach,
Mocniejsi w swym zapale,        10
Albowiem w czystych już duchach
Jawią się i we chwale.

Co ziemskie, z Nich opadło,
A co wieczyste, ostało —
Jakieś gromadne Widziadło        15
Zmartwychwstające Chwałą.

Widzim: w bojowym ordynku
Idą po śnieżnej grudzy —

Kmietowicz z krzyżem w ręku,
Dalej Zych, Kois i drudzy...        20

Wszyscy, których imiona
Sława podała pamięci —
Z grobów darń odrzucona,
I Oni już ocknięci.

Cóż bowiem mogilne leże        25
Onemu, co nie umiera?
Kto ginie za Sprawę w ofierze,
Temu się żywot otwiera.

d. 17. II. [1]913




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.