Całowanie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Grochowiak
Tytuł Całowanie
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”
Data wyd. 1978
Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Całowanie


Ta czarna kobieta — wąska — na niebotycznych obcasach,
Ta podnosząca ręce jak dwa srebrne narzędzia,
To ta właśnie kobieta w zamierzchłych bardzo czasach
Kochała moją głowę — ostrożnie (!)... jak łabędzia.

O, była wtedy brudna... I mogła mówić: miłość,
I nawet chodzić w deszczu też jej wypadało —
A teraz ta kobieta to Jej kłopotliwość,
Która nosi sobą eleganckie ciało.

I tylko, gdy śnieg spadnie — och, szczypiący śnieżek —
I tylko kiedy deszcze, kiedy deszcze w krąg,
Ta kobieta wraca do moich atramentowych rąk
I wysuwa języka waniliowy brzeżek.





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.