Bliżej — i dalej...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Birkenmajer
Tytuł Bliżej — i dalej...
Pochodzenie Poszumy Bajkału
cykl Listy z więzienia
Wydawca Księgarnia L. Zwolińskiego
Data wyd. 1927
Druk Drukarnia Ludowa w Krakowie
Miejsce wyd. Zakopane
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Bliżej — i dalej...

Z ziemi, co myślom równie, jak tamten kraj, cudza,
A jeno do ojczyzny podobniejsza nieco,
Tęskne słowa wygnańca ku wygnance lecą
I każde z nich tysiące odgłosów obudza...

Dłoń, którą praca ciężka, niewolna utrudza,
I duch, długo więzienną nękany fortecą,
Skinieniem wabi do się postać twą kobiecą,
Jej wskrzeszaniem palącą boleść swą ostudza...

Do okna mego, w grubą okutego kratę,
Wspiął się — taki, jak u nas — srebrny, gibki powój,
Patrząc z litością na łzy moje lodowate.

Wypił je — i miał wygląd goryczy kielicha...
Uszczknąłem kwiat ten... Tobie ślę... Ty go przechowuj
I wiedz, że na nim tysiąc uczuć mych zasycha...
Tuła.








Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Birkenmajer.