Biblia Wujka (1923)/Księga Hioba 10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Księga Hioba podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Hioba

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42


ROZDZIAŁ X.
Cknie sobie Job w żywocie tym, wyznawa się być stworzeniem Bożem z błota stworzonem, a prosi o miejsce pokucie póki żyw.

Tęskni sobie dusza moja w żywocie moim: puszczę przeciw sobie mowę moję, będę mówił w gorzkości dusze mojéj.

Rzeknę Bogu: Nie potępiaj mię: pokaż mi, przecz mię tak sądzisz?

Aza się dobrze tobie widzi, żebyś mię potwarzył i ucisnął mię, robotę rąk twoich, a radę niezbożników wspomagał?

Aza ty masz oczy cielesne? albo, jako widzi człowiek, i ty widzieć będziesz?

Izali jako dni człowiecze dni twoje? a lata twoje są jako czasy ludzkie?

Żebyś się miał pytać o nieprawości mojéj, i dowiadować się o grzechu moim?

I żebyś wiedział, żem nic niepobożnego nie czynił, gdyż niemasz żadnego, któryby mógł wyrwać z ręki twojéj?

Ręce twoje uczyniły mię i utworzyły mię wszystkiego wokoło: a tak mię nagle strącasz?

Wspomnij, proszę, że jako błoto uczyniłeś mię i w proch mię obrócisz.

10 Aza nie jako mleko doiłeś mię, a jako ser utworzyłeś mię?

11 Skórą i mięsem oblókłeś mię, kościami i żyłami pospinałeś mię.

12 Żywot i miłosierdzie dałeś mi, a nawiedzenie twoje strzegło ducha mego.

13 Acz to kryjesz w sercu twojem, wszakże wiem, iż wszystko pamiętasz.

14 Jeźlim zgrzeszył, a na godzinę przepuściłeś mi: przeczże mi nie dopuścisz czystym być od nieprawości mojéj?

15 A jeźliż będę niezbożnym, biada mnie jest! a jeźlim sprawiedliwym, nie podniosę głowy, nasycon utrapienia i nędze.

16 I dla pychy jako lwicę ułapisz mnię, a wróciwszy się dziwnie mię męczysz.

17 Wznawiasz przeciwko mnie świadki twoje, i rozmnażasz gniew twój przeciw mnie, a męki walczą na mnie.

18 Czemuś mię wywiódł z żywota? Który bodajbym był zniszczał, żeby mię oko nie widziało!

19 Byłbym, jakobych nie był, z żywota przeniesiony do grobu.

20 Izali trocha dni moich nie skończy się wkrótce? puść mię tedy, że trochę opłaczę boleść moję,

21 Pierwéj niż pójdę, i nie wrócę się, do ziemie ciemnéj i okrytéj mgłą śmierci:

22 Ziemie nędze i ciemności, kędy cień śmierci: i niemasz rządu, ale wieczny strach przebywa.