Biblia Wujka (1923)/Ewangelia wg św. Mateusza 4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Ewangelia wg św. Mateusza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Nowy Testament - Ewangelia św. Mateusza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28


ROZDZIAŁ IV.
Post Chrystusów i pokusa, początek a założenie kazania jego, Piotra, Andrzeja, Jakóba i Jana, dwu synów Zebedeuszowych, ku sobie na zwolennictwo wyzywa, Galilejczykom Ewangelią powiada, i rozliczne choroby leczy.

Tedy Jezus był zawiedzion na puszczą od Ducha, aby był kuszon od djabła. [1]

A gdy pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, potem łaknął.

I przystąpiwszy kusiciel, rzekł mu: Jeźliś jest syn Boży, rzecz, aby to kamienie stało się chlebem.

Który odpowiadając, rzekł: Napisano jest: Nie samym chlebem żywie człowiek; ale wszelkiem słowem, które pochodzi z ust Bożych. [2]

Tedy go wziął djabeł do miasta świętego i postawił go na ganku kościelnym.

I rzekł mu: Jeźliś jest Syn Boży, spuść się nadół; albowiem napisano jest: Iż Aniołom swoim rozkazał o tobie, i będą cię na ręku nosić, abyś snadź nie obraził o kamień nogi swojéj. [3]

Rzekł mu Jezus: Zasię napisano jest: Nie będziesz kusił Pana, Boga twego. [4]

Wziął go zaś djabeł na górę wysoką bardzo i ukazał mu wszystkie królestwa świata i chwałę ich,

I rzekł mu: To wszystko dam tobie, jeźli upadłszy uczynisz mi pokłon.

10 Tedy mu rzekł Jezus: Pójdź precz, szatanie! albowiem napisano jest: Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz, a jemu samemu służyć będziesz. [5]

11 Tedy opuścił go djabeł, a oto Aniołowie przystąpili i służyli jemu. [6]

12 A gdy usłyszał Jezus, iż Jan był wydan, uszedł do Galilei. [7]

13 I opuściwszy miasto Nazareth, przyszedł i mieszkał w Kapharnaum nad morzem, na granicach Zabulon i Nephthalim.

14 Aby się wypełniło, co jest rzeczono przez Izajasza proroka:

15 Ziemia Zabulon i ziemia Nephthalim, droga morska za Jordanem, Galilea poganów. [8]

16 Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światłość wielką, i siedzącym w krainie cienia śmierci, weszła im światłość.

17 Odtąd począł Jezus kazać i mówić:[9] Pokutę czyńcie; albowiem przybliżyło się królestwo niebieskie. [10]

18 A gdy Jezus chodził nad morzem Galilejskiem, ujrzał dwu braciéj, Symona, którego zowią Piotrem, i Andrzeja, brata jego, zapuszczające sieci w morze; (albowiem byli rybitwi). [11]

19 I rzekł im: Pójdźcie za mną, a uczynię was, że się staniecie rybitwami ludzi.

20 A oni natychmiast opuściwszy sieci, szli za nim.

21 A postąpiwszy ztamtąd, ujrzał drugich dwu braciéj, Jakóba Zebedeuszowego, i Jana brata jego, w łodzi z Zebedeuszem, ojcem ich, oprawując sieci swoje, i wezwał ich.

22 A oni natychmiast opuściwszy sieci i ojca, szli za nim.

23 I obchodził Jezus wszystkę Galileą, nauczając w bóżnicach ich i przepowiadając Ewangelią królestwa a uzdrawiając wszelaką chorobę i wszelaką niemoc między ludem.

24 I rozeszła się sława jego po wszystkiéj Syryi, i przynosili mu wszystkie źle się mające, rozmaitemi chorobami i dręczeniem zjęte, i którzy djabelstwa mieli, i lunatyki i powietrzem ruszone, i uzdrowił je.

25 I szły za nim wielkie rzesze od Galilei i Dekapolu i Jeruzalem i z Żydowskiéj ziemie i z Zajordania. [12]