Biblia Gdańska/Pierwsze Księgi Moyżeszowe 34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Biblia Gdańska - Stary Testament - Pierwsze Księgi Moyżeszowe

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50


ROZDZIAŁ XXXIV.


I. Dyna zgwałcona od Sychema syna Hemorowego 1 — 3. II. Oyciec Sychemów prosi, żeby mu ią za żonę dano 4 — 12. III. Synowie Iakubowi pozwalaią, ieśliby się obrzezali 13 — 24. IV. Symeon i Lewi miasto Sychem splundrowali, z czego Iakub maiąc smętek wielki, na syny się uskarza 25 — 31.
I wyszła Dyna, córka Lii, którą była urodziła Iakubowi, aby oglądała córki onéy ziemi.
2. A uyrzawszy ią Sychem, syn Hemora Heweyczyka, książęcia ziemi onéy, porwał ią, i spał z nią, i zelżył ią.
3. I spoiła się dusza iego z Dyną, córką Iakubową, a rozmiłowawszy się dziéweczki, mówił do serca iéy.
II. 4. Tedy Sychem rzekł do Hemora, oyca swego, mówiąc: Weźmiy mi tę dziéweczkę za żonę.
5. A gdy Iakub usłyszał, że zgwałcona była Dyna, córka iego, a synowie iego byli z bydłem iego na polu, zamilczał tego Iakub, aż się oni zwrócili.
6. Tedy wyszedł Hemor, oyciec Sychemów, do Iakuba, aby z nim mówił.
7. A synowie Iakubowi gdy przyszli z pola, a usłyszeli to, boleścią zięci byli mężowie oni, i rozgniéwali się bardzo, że tę sprośność uczynił w Izraelu, śpiąc z córką Iakubową, co bydź nie miało.
8. I rzekł Hemor do nich mówiąc: Sychem, syn móy, przyłożył serce swe ku córce waszéy; daycież mu ią proszę za żonę.
9. A zpowinowaćcie się z nami, córki wasze dawaiąc nam, a córki nasze poymuiąc sobie.
10. I będziecie z nami mieszkać, a ziemia będzie przed wami; mieszkaycie, i handluycie w niéy, i osadzaycie się w niéy.
11. I mówił téż Sychem do oyca iéy, i braci iéy: Niech znaydę łaskę w oczach waszych, a co mi rzeczecie, to dam.
12. Podwyszcie mi znacznie wiana, i upominków żądaycie, a dam, iako mi rzeczecie; tylko mi daycie tę dziéweczkę za żonę.
III. 13. Tedy odpowiedzieli synowie Iakubowi Sychemowi i Hemorowi, oycu iego, na zdradzie mówiąc z nimi, dla tego iż zgwałcił Dynę, siostrę ich.
14. I rzekli im: Nie możemy téy rzeczy uczynić, abyśmy mieli dać siostrę naszę mężowi nieobrzezanemu; bo to obrzydła rzecz u nas.
15. A wszakże tym sposobem wam pozwolimy, ieźliże chcecie bydź nam podobni, aby był obrzezany między wami każdy męszczyzna;
16. Tedy wam damy córki nasze, a córki wasze poymiemy sobie, i będziemy mieszkać z wami, a będziemy ludem iednym.
17. Ale ieźlibyście nas nie usłuchali, abyście się obrzezali, weźmiemy córkę naszę, i odéydziemy.
18. I podobała się ta rzecz ich Hemorowi i Sychemowi, synowi Hemorowemu.
19. Tedy nie odkładał on młodzieniec długo téy rzeczy, bo się był rozmiłował córki Iakubowej; a on był ze wszech nayzacnieyszy w domu oyca syego[1].
20. I przyszedł Hemor i Sychem, syn iego, do bramy miasta swego, i rzekli do mężów miasta swego mówiąc:
21. Mężowie ci spokoynie żyią z nami; niechże mieszkaią w téy ziemi, i niech handluią w niéy, gdyż oto ziemia nasza dosyć iest przestronna dla nich; córki ich będziemy brać sobie za żony, a córki nasze będziemy im dawać.
22. Ale tym sposobem pozwalaią mężowie ci, mieszkać z nami, abyśmy byli iednym ludem; żeby był obrzezan między nami każdy męszczyzna, tak iako oni są obrzezani.
23. Trzody ich, i maiętności ich, i wszystkie bydła ich, azaż nie nasze będą? na to tylko im pozwolmy, a będą mieszkać z nami.
24. I usłuchali Hemora i Sychema, syna iego, wszyscy wychodzący z bramy miasta iego; i obrzezał się każdy męszczyzna, cokolwiek ich wychodziło z bramy miasta iego.
IV. 25. I stało się dnia trzeciego, gdy byli w nayciężsym bolu, tedy wzięli dway synowie Iakubowi, Symeon i Lewi, bracia Dyny, każdy miecz swóy, a weszli do miasta śmiele, i pomordowali wszystkie męszczyzny.[2]
26. Hemora téż i Sychema, syna iego, zabili mieczem, a wziąwszy Dynę z domu Sychemowego, odeszli.
27. Drudzy téż synowie Iakubowi przyszli do pobitych, i złupili miasto, przeto iż zgwałcili siostrę ich.
28. Owce ich, i woły ich, i osły ich, i co w mieście było, i co na polu, pobrali.
29. I wszystkę maiętność ich, i wszystkie dzieci ich, i żony ich, w niewolą zabrali, i wybrali wszystko, co w domach było.
30. Tedy rzekł Iakub do Symeona i Lewiego: Zafrasowaliście mię, a przywiedliście mię w ohydę u obywatelów ziemi téy, u Chananéyczyków i Ferezéyczyków; ia niewielką liczbę ludu mam, a zebrawszy się przeciwko mnie, porażą mię; a tak zginę ia, i dóm móy.
31. A oni odpowiedzieli: Izali iako wszetecznice miał używać siostry naszéy?






  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – swego.
  2. 1 Moy. 49, 5. 6.





 Pierwsze Księgi Moyżeszowe 33 Pierwsze Księgi Moyżeszowe 34 Pierwsze Księgi Moyżeszowe 35