Biblia Gdańska/Pierwsze Księgi Moyżeszowe 28
I. Izaak Iakuba wyprawuie do Mezopotamyi 4 — 5. II. Ezaw się żeni z Ismaelową córką 6 — 9. III. Iakub w drodze zasnąwszy na kamieniu, widzi drabinę od nieba do ziemi, po któréy Aniołowie zstępoali i wstępowali 10 — 17. IV. A wziąwszy kamień namazuie go oliwą 18. 19. V. I ślub Bogu czyni 20 — 22.
Tedy wezwał Izaak Iakuba, i błogosławił mu, a rozkazał mu, mówiąc: Nie poymuy żony z córek Chananéyskich.
2. Ale wstawszy idź do krainy[1] Syryyskiéy, do domu Batuela, oyca matki twoiéy, a weźmiy sobie z tamtąd żonę, z córek Labana, brata matki twoiéy.
3. A Bóg Wszechmogący niechci błogosławi, a niech cię rozrodzi i rozmnoży, abyś był w mnostwo ludu;
4. I niechci da błogosławieństwo Abrahamowe, tobie i nasieniu twemu z tobą, abyś odziedziczył ziemię pielgrzymstwa twoiego, którą dał Bóg Abrahamowi.
5. I tak wysłał Izaak Iakuba, który szedł do krainy Syryyskiéy, do Labana, syna Batuelowego, Syryyczyka, brata Rebeki, matki Iakubowéy i Ezawowéy.
II. 6. A widząc Ezaw, iż błogosławił Izaak Iakubowi, i posłał go do krainy Syryyskiéy, aby sobie poiął ztamtąd żonę, a iż błogosławiąc mu, przykazał, mówiąc: Nie weźmiesz żony z córek Chananéyskich;
7. I że Iakub posłuszny był oycu swemu i matce swoiéy, i poszedł do krainy Syryyskiéy;
8. Widząc téż Ezaw, że się nie podobaią córki Chananéyskie w oczach Izaaka, oyca iego:
9. Tedy szedł Ezaw do Ismaela, i poiął mimo inne żony swoie, Mahalatę córkę Ismaela, syna Abrahamowego, siostrę Nebaiotowę, sobie za żonę.
III. 10. A Iakub wyszedłszy z Beerseba, szedł do Haranu.
11. I przyszedł na iedno mieysce, i nocował tam (abowiem iuż było zaszło słońce) a wziąwszy ieden z kamieni mieysca onego, podłożył pod głowę swoię, i spał na témże mieyscu.
12. I śniło mu się, a ono drabina stała na ziemi, a wierzch iéy dosięgał nieba; a oto, Aniołowie Boży, wstępowali i zstępowali po niéy.
13. A Pan stał nad nią i rzekł:[2] Iam iest Pan, Bóg Abrahama, oyca twego, i Bóg Izaaka, ziemię tę, na któréy ty śpisz, tobie dam i nasieniu twoiemu.
14. A będzie[3] nasienie twoie iako proch ziemi, i rozmnożysz się na zachód, i na wschód, i na północy, i na południe; a będą ubłogosławione w tobie wszystkie narody ziemi i w nasieniu twoiém.
15. A oto, Ia iestem z tobą i strzedz cię będę gdzieżkolwiek póydziesz, i przywrócę cię do téy ziemi; bo nie opuszczę cię, aż uczynię comci rzekł.
16. Tedy gdy się ocknął Iakub ze snu swego, rzekł: Zaprawdę Pan iest na tém mieyscu, a iam nie wiedział.
17. I zlęknąwszy się, rzekł: O iako to straszne mieysce! nic tu nie iest innego iedno dóm Boży, a tu brama niebieska.
IV. 18. I wstał Iakub bardzo rano a wziąwszy kamień, który był podłożył pod głowę swoię, postawił go na znak, i[4] nalał oliwy na wierzch iego.
19. I nazwał imię mieysca onego Bethel; bo było przed tym imię miasta onega Luz.
V. 20. Tedy uczynił Iakub ślub, mówiąc: Ieźliż będzie Bóg zemną, a strzedz mię będzie na téy drodze, którą ia idę, i da mi chléb ku iedzeniu, i odzienie ku obłoczeniu,
21. A wrócę się w pokoiu do domu oyca mego: tedy będzie mi Pan za Boga.
22. A kamień ten, którym wystawił na znak, będzie domem Bożym, a ze wszystkiego, co mi dasz, dziesięcinę pewną oddawaćci będę.
Pierwsze Księgi Moyżeszowe 27 | Pierwsze Księgi Moyżeszowe 28 | Pierwsze Księgi Moyżeszowe 29 |