Ale ja przejdę!..

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł Ale ja przejdę!..
Pochodzenie Wybór poezyi
cykl Erotyki
Wydawca Towarzystwo Akc. S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1926
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


ALE JA PRZEJDĘ!..

I nie doszło do moich ze szczęściem zaślubin,
Pierś mi pękła, choć była z damasceńskiej stali,
A serce mi przedwcześnie ludzie podeptali,
To serce moje świetne, błyszczące jak rubin.

Nawet pani mej duszy, ten jasny cherubin,
Gdy spostrzegła, że tonę wśród życiowej fali,
Nie dała mi już spijać miodu z ust korali,
Ani pieścić swych włosów, pachnących jak łubin.

Odeszła precz — i wszyscy odeszli odemnie
Towarzysze radości, druhowie najszczersi,
Bo się przelękli moich zakrwawionych piersi, —

Ale ja dumny przejdę przez męki i ciemnie
Samotnych godzin ku zmierzchom rozpaczy,
Lecz żebrzącego łaski nikt mnie nie zobaczy!







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.