100 powiastek dla dzieci/Srebrny zegarek

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Piankowa fajka 100 powiastek dla dzieci • Srebrny zegarek • Christoph von Schmid Jedwabny sznureczek
Piankowa fajka 100 powiastek dla dzieci
Srebrny zegarek
Christoph von Schmid
Jedwabny sznureczek
Przekład: Jan Chęciński.

XXVIII.
SREBRNY ZEGAREK.

August, biedny rękodzielnik, wyszedłszy na wędrówkę, pierwszego zaraz wieczora, dostał się na nocleg do młyna. Zamiast łóżka, pozwolono mu zasnąć na ławie umieszczonéj niedaleko okna w dolnéj izdebce. Około północy przebudził się i usłyszał leciuchne pukanie od strony muru. Siadł więc na swojem twardem posłaniu, a rozpatrzywszy się dobrze, dostrzegł przy świetle księżyca, ładny srebrny zegarek wiszący na gwoździu po nad ławką.
Pierwszą myślą Augusta była mocna pokusa aby, zabrawszy zegarek, uciec przez okno. Wprawdzie sumienie tajemnym głosem powtarzało mu ciągle przykazanie Boże:
„Nie kradnij!”
Ale chęć posiadania zegarka była silniejszą. Nagle, aby uniknąć pokusy, August się zerwał, zabrał pod pachę swoje manatki i wyskoczywszy oknem, zaczął uciekać przez pole.
Dopiero, znalazłszy się o kilkaset kroków oddalonym od młyna, żal mu się zrobiło, że nie zabrał zegarka i chciał wrócić po niego. Wszakże kiedy sumienie ostatni raz zawołało: — „Nie kradnij!” August usłuchał tego głosu i ruszył daléj.
Po kilku chwilach, księżyc zaszedł zupełnie; August w nieprzeniknionéj okiem ciemności, długo błądził po błotnistych zaroślach, aż naostatek dostał się szczęśliwie na jakieś wzgórze. Tam do reszty znużony biegiem, upadł i zasnął głęboko. O wschodzie słońca, zbudziły go okropne wrzaski, a gdy otworzył oczy, zadrżał ze zgrozy i przestrachu.
Mówiąc prawdę, było się czem przerazić. August spał pod szubienicą; nad głową jego, wisiał trup nocnego złodzieja, nad którym krążyło nieprzeliczone mnóstwo kruków, dziobiąc i kracząc ze wszystkich sił. Biedny rzemieślnik, usłyszał w téj chwili w głębi swojego serca głos, który zdawał się wyraźnie przemawiać:
„Bierz przykład z tego, co widzisz. Los ukaranego w tem miejscu nędznika, stałby się kiedyś twoim losem, gdybyś się był dopuścił kradzieży.
Pchnięty uczuciem wdzięczności, August padł na kolana, modlił się gorąco do Pana Boga czyniąc uroczyste postanowienie, że na przyszłość, bez chwili wahania, odtrąci od siebie wszelką choćby najsilniejszą pokusę.

Walcz silniéj przeciw złemu, im pokusa większa.
Walcz i módl się, zwyciężyć Stwórca dopomoże,
Taki tryumf sumienia duszę nam upiększa,
Zapewnia cześć, spokojność i królestwo Boże.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Christoph von Schmid i tłumacza: Jan Chęciński.