Póki w żyjącem mamy duszę ciele,
Spieszymy do was Boscy przyjaciele: Póki nam jeszcze czerstwe służy zdrowie, Idziemy do was święci Patronowie.
Ciebie najpierwej prosim poufale,
Wodzu niebieskich wojsk święty Michale : Przy twoich nogach lucyper się ściele, Że nie chciał wielbić Boga w ludzkiem ciele.
Przytłum go prosim w naszym życia zgonie,
Stań nam z ognistym mieczem ku obronie: Gdy do ostatniej przyjdziemy rozprawy, Ty najprzód nasze ważyć będziesz sprawy.
Więc tak Chrystusa złóż w naszej uwadze,
By nie przeważył nas czart na twej wadze: Byśmy ochotnym w cnotach idąc krokiem, Boskim się z tobą cieszyli widokiem.
Aniele święty na strażą mi dany,
Proszę przez wszystkie zbawiciela rany, Strzeż duszy mojej przy wyjściu jej z ciała, Aby twarz Boską wraz z tobą widziała.
Przybądź w skonaniu naszem Dyzmo święty,
Wszakżeś ty z łotra do raju przyjęty: Pokazał Chrystus miłosierdzie tobie, To samo uproś i naszej osobie.
Niech będzie nasze w tych słowach skonanie:
Gdy do królestwa twego wnijdziesz Panie, Pamiętaj o nas, niech słyszym usilnie, Dziś ze mną w raju będziesz nieomylnie.
Barbaro święta, miej o nas staranie,
Gdyż tobie oddał Bóg nasze skonanie: A przed ostatnim żywota momentem, Uproś posiłek świętym Sakramentem.
Niech dusza mówi do wyjścia gotowa,
Jezus, Maryja i Józef te słowa, Iżbyśmy życie tak nasze skończyli, Byśmy przy tobie wiecznie z Bogiem żyli.
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).