Śnieg na ziemi...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Żuławski
Tytuł Śnieg na ziemi...
Pochodzenie Poezje tom I

cykl Sonetów młodych część druga

Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ŚNIEG NA ZIEMI...

Śnieg na ziemi i drzewa szron gwiaździsty bieli —
a przez białe gałązki niebo łzą błękitną
spada na dół, melodję budząc nieuchwytną
w potrąconych drzew strunach i w śniegów topieli.

Słońce blaski po zmarzłych, skrzących niwach ścieli,
i tęczami djamentu sople lodu kwitną —
a gdy blady wiatr wzruszy drzew koroną szczytną,
perły lecą z drzew cichych, jakby płacz anieli...

Pośród olch rozłzawionych w złotej słońca ciszy
usiedliśmy przy sobie ze wspomnieniem wiosny
pełnej wonnych, majowych, czarownych haszyszy,

szumu dęba, brzóz szeptów i pacierzy sosny;
zima dzisiaj, lecz serce hymn ten jeszcze słyszy —,
pocałunek nas poi — jak niegdyś — miłosny...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Żuławski.