Strona:Siostry bliźniaczki from Kuryer Codzienny Y1896 No2 part4.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ka, dotknięte paraliżem, odmówiły posłuszeństwa.
Renaud domyślił się, że pan jego pragnął zapytać o wypadki zaszłe podczas swej nieprzytomności i pośpieszył z wyjaśnieniem, z jakiego powodu lekarz niemiecki znalazł się w zamku.
Hrabia przymknął oczy, westchnął głęboko i pomyślał:
— Więc winienem życie niemcowi! Wolałbym umrzeć!


∗             ∗

Doktor Blasius Wolff liczył lat trzydzieści pięć, był otyłym i wzrostu nizkiego, nie odznaczał się wcale elegancją, lecz w oczach i całem obliczu, otoczonem gęstą blond brodą wykazywał inteligencyę wyższą.
Był lekarzem sumiennym i praktykiem pierwszorzędnym.
Po opatrzeniu rannego oficera powrócił do hrabiego i widocznie, niezadowolony z jego stanu, zapytał Piotra Renaud:
— Czy w sąsiedniem miasteczku jest apteka?
— Niewielką apteczkę mamy nawet w zamku.
— Proszę zaprowadzić mnie do niej.
Lokaj zapalił świecę i udał się z nim do apteki na pierwsze piętro.
Niemiec rozejrzał się w napisach, pomieszczonych na flakonach, kazał podać sobie ważki oraz dwie buteleczki próżne i zajął się przyrządzeniem lekarstwa.