Strona:Siostry bliźniaczki from Kuryer Codzienny Y1896 No17 part4.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Po przybyciu na miejsce objaśniono ich, że główna kwatera znajduje się w miejscowym ratuszu.
Wszystkie ulice i place zapełnione byłą piechotą, jazdą i wozami ambulansowemi, wszędzie, w spkojnem dotychczas miasteczku panował ruch i zgiełk wojenny.
Podróżni nasi, z trudnością torując sobie drogę wśród wojska, zbliżali się już do ratusza, gdy wtem Rajmund, spostrzegłszy idącego na przeciw siebie jakiegoś lekarza w mundurze wojskowym, zatrzymał się przed nim.
— Chyba nie mylę się — rzekł — wszak doktór Blasius Wolff?
— A pan jesteś służącym hrabiego d’Areynes?
— Tak jest, odrzekł Rajmund.
— Jakim sposobem spotykam pana w Meaux, skoro przed czterema dniami był pan jeszcze w Lotaryngii? Czy hr. d’Areynes umarł?
— Gdy wyjeżdżałem z Fenestranges, mój pan jeszcze żył i właśnie z jego rozkazu przybyłem do Paryża, w celu sprowadzenia bratańca jego księdza Raula d’Areynes — odrzekł Rajmund, wskazując wikarego.
Lekarz ukłonił się księdzu.
— Przed udaniem się do Fenestranges — rzekł Raul — dokąd wzywa mnie mój stryj, potrzebuję wręczyć hrabiemu Bismarckowi list powierzony mi przez nuncyusza apostolskiego w imieniu ciała dyplomatycznego i w tym właśnie celu idę do ratusza.
— Hrabiego Bismarcka niema w Meaux — zawołał lekarz.