Przejdź do zawartości

Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 501.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bało mu się; zwalił więc ścianę z lössu i zrobił drewnianą, jakkolwiek ona bardziej wciąga wilgoć niż lössowa. Jak na przejściu z ustroju hordowego do rodzinnego, dziewczyna, wychodząca zamąż, musiała się wpierw oddać innemu, aby uczynić zadość świętej tradycyi (bo, jak rozumuje Połaniecki, „tak robiła jej matka, babka“ itd.), tak tutaj na przejściu od mieszkań drewnianych do lössowych, (wskutek drożenia drzewa) ludzie zachowywać będą czas jakiś przynajmniej frontowe ściany z drzewa, bo tak budowali ich ojcowie, dziady itd., a więc oni byliby „kpami“, gdyby chcieli budować inaczej. Ale z czasem, gdy drzewo jeszcze bardziej zdrożeje, a ludzie bardziej zmądrzeją, to przekonają się, że właśnie „trzeba być kpem“, aby trzymać się starego zwyczaju, gdy warunkujące go okoliczności już istnieć przestały.
Za Kamieniem Plebańskim góry Pieprzowe przystępują bezpośrednio do rzeki stromemi, urwistemi zboczami kambryjskich łupków czarnych i żółtych. Zbocza są zasypane rumowiskiem czarniawem, blaszkowem; od tego, być może, pochodzi nazwa gór Pieprzowych; zresztą osypiska te są podobniejsze do miału węglowego, niż do pieprzu.
Po tych osypiskach trudno się było wsrapać; przytem noc już zapadała, deszcz zaczął pokapywać; trzeba było wracać do miasta.

VIII.

W poniedziałek znów wybrałem się za miasto. Po wsiach zbocza lössowe ogrodzono płotami chróścianemi, co jednak nie wiele pomaga. W głębi wą-