Przejdź do zawartości

Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 308.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Z powodu estetyki Guyau[1]


Żadne zapewne zjawiska nie wywołują tak sprzecznych poglądów, jak zjawiska piękna, zjawiska sztuki; a nawet piękno i sztuka same w sobie.

Niektórzy, jak Tołstoj, zwolennik prostaczego ascetyzmu, negują nawet zupełnie piękno, sztukę — dlatego, że w dzisiejszem stadyum ekonomicznem rozkosze estetyczne, sztuka są dostępne tylko dla pasorzytów społecznych. Kierując się jednak tą logiką, trzebaby negować także ideał owego żebraka Hugonowskiego — „codzienne jadanie,“ albowiem, jak powiada on, „codziennie jadać mogą tylko bogaci.“

Inni, nie negując piękna, sztuki, bardzo rozmaicie zapatrują się na ich istotę, grzesząc zwykle jednostronnością: to ograniczają sztukę do zaspakajania potrzeby zabawy, wiążą z uśpieniem rozumu; to za wyłączny jej teren obierają najsubtelniejsze, najwewnętrzniejsze drgnienia duszy ludzkiej, niezależnie jakoby od czasu, miejsca i środowiska społecznego; to opatrzeni jakimś wsteczno-arystokratycznym promieniem widzenia, upatrują piękno tylko w starych gotyckich świątyniach, potęgę tylko w średniowiecznych rycerzach; odwracają się ze wstrętem, jak arystokratyczni panowie, od nieestetycznych kominów, fabryk, kolei i tym podobnych wytworów doby współczesnej.

  1. Zagadnienia estetyki współczesnej przez M. Guyau. Pzrekład z oryginału francuskiego Stanisława Popowskiego. Wydawnictwo Przeglądu Filozoficznego.