Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 450.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

rozniecił płomień nienawiści już przeciw łacinnikom i Polsce. Kozacy uspokojeni zostali przez Komisje badjacką r. 1658 (Vel. leg. IV f. 6 3 7), gdy ich wierze dano te same prerogatywy, jakie miała religja katolicka, i gdy wielu z nich obdarzono szlachectwem. Sejm następnego roku odbyty zatwierdził umowę hadjacką i duchownych greckich uwolnił od poddaństwa, podatków, pańszczyzny, podwód, robocizn, i juryzdykcji własnych władyków ich oddał (ibid. IV f. 64 6). Na późniejszych sejmach powtórzono, iż cerkwie greckie zdawna są wolne od poborów (r. 1 667, Vol.leg.
IV f. 929). Gdy r. 16 76, podczas wojny z Turcją, wielu dyzunitów pod pozorami religijnemi wychodziło za granice tureckie, gdzie działali na niekorzyść kraju, a nawet pomogli Turkom do zaboru Kamieńca, sejm t. r. zabronił im, pod karą śmierci i utratą majątku, udawać się do patrjarchy kpolskiego bez pozwolenia królewskiego, a wszystkie sprawy religijne sądom władyków miejscowych oddano, z wolnością skarżenia się przed królem, w razie wydania niesprawiedliwego wyroku (Vol. leg. V. f. 3 6 2). Ale ta ustawa wcale nie odpowiedziała swemu celowi: na następnym sejmie (r. 1 6 77, Yol.leg.
V f. 4 62) dyzunici żądali jej zniesienia; przyrzeczono im zastanowić się nad tćm później. Zamiast więc do Konstpola, zaczęli częściej udawać się do Kijowa. Tak więc, od ustawy sejmowej z r. 16 76 należy uważać początek ustawania juryzdykcji patrjarchy kpolskiego, zapewnionej mu przywilejem Zygm. III r. 1589 nad naszymi dyzunitami. Stosunki Piotra W. z Augustem II i długo konsystujące wojska rosyjskie w prowincjach Polski przyzwyczaiły dyzunitów do uważania Kijowa, a potćm Petersburga za stolicę swej zwierzchności religijnej. Do tego nie mało przyczyniły się ustawy sejmów na początku XVIII w. odbywanych, odejmujące dyssydentom i dyzunitom niektóre dawne ich przywileje. Wdanie się dworów obcych, a zwłaszcza Rosji, wyjednały obszerniejsze swobody dla dyzunitów, traktatem warszawskim r. 17.68 zawarowahe (ob. Vol.leg. VII f. 570); lecz r. 1775 cesarzowa rossyj. Katarzyna zezwoliła na wyłączenie dyzunitów z senatu, od urzędu poselskiego, i na inne t. p. uciążliwości (Vol. leg. VIII f. 59), co bardziej jeszcze wpłynęło na podrażnienie stosunków z rządem krajowym. Wkrótce objawiły się one w krwawych rozruchach, których powody na sejmie r. 1790 wykryła zesłana w tym celu Komisja (Relacja deputacji do egzaminowania sprawy o bunty oskarżonych, druk. w Warszawie, i Annexy do cz. 1 Relacji). Nowa konstytucja 1791 równo uprawniła wszystkie wyznania chrześcjańskie. Dyzunici, w prowincjach polskich tak zwani, w pismach niekiedy nosili nazwę greko-orjentalnych, którą Rosja r. 1 7 75 zmieniła nagreko-rosyjskich, a około r. 183 7prawosławnymi nazywać ich polecono. X Ch.
Dyzybod (Diesen), ŚW. (8 Lipca), ur. w Irlandji i tam został zakonnikiem. Znakomitej był cnoty i nauki. Kazania jego, pełne ewangelicznej prostoty, nawracały wielu na drogę pokuty i życia chrześcjańskiego. Pokora jego i miłość dodawały tajemniczej mocy jego słowom; łagodnością i cierpliwością pozyskiwał tych nawet, którzy na jego słowa pozostali obojętnymi. Przybywszy do Niemiec, jako misjonarz, w djecezji mogunckiej założył klasztor, Diesenberg (Disibodenberg) zwany, przemieniony później na kollegjatę. Klasztor ten leżał w hrabstwie Sponheim, dwie mile od Kreuznach, a dziś należy do biskupstwa trewirskiego. i-o długich, gorliwych i z powodzeniem podejmowanych trudach w winnicy pańskiej, wyświęcony został na biskupa (chorepiscopus). Um. ok. 700 r.,