Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.2 104.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.



PANNA XI.


Skrzypku, by w tej pięknej rocie[1]
Usłyszeć co o Dorocie,
Weźmi gęśle,[2] jakoć miła,
A zagraj, nie myśląc siła.

Nieprzepłacona Doroto,
Co między pieniędzmi złoto,
Co miesiąc między gwiazdami,
Toś ty jest między dziewkami.

Twoja kosa rozczosana,
Jako brzoza przyodziana;
Twarz jako kwiatki mieszane
Leliowe i różane.

Nos, jako sznur upleciony,
Czoło, jak marmur gładzony,
Brwi wyniosłe i czarnawe,
A oczy dwa węgla[3] prawe.

Usta twoje korałowe,
A zęby szczere perłowe;
Szyja pełna, okazała,
Piersi jawne,[4] ręka biała.

Serce mi zakwitnie prawie[5]
Przy twej przyjemnej rozprawie,[6]

  1. zgromadzeniu.
  2. dopełniacz częściowy.
  3. liczba podwójna.
  4. wydatne.
  5. prawdziwie.
  6. rozmowie.