Przejdź do zawartości

Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 240.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Oswobodzić się od tej niewoli carskiej, która ciało gnębił duszę zatraca — oto czego jeszcze żądają socjaliści. Wypędzić z kraju rządy moskiewskie, uczynić Polskę krajem niezależnym i dla całego ludu zdobyć jaknajwiększą wolność!
Wolność — to znaczy, że nikt nad nami nie panuje, nikt nami nie rządzi, tylko my sami sobą rządzimy.
Wolność — to znaczy, że takie tylko są prawa, jakie sam lud postanowi i uchwali, że tacy tylko są urzędnicy, jakich sam lud wybierze, bez żadnego nacisku i przymusu, a tylko według własnego sumienia.
Wolność — to znaczy, że ludzie mogą tak się urządzać, jak tego zapragną; tworzyć pomiędzy sobą najrozmaitsze spółki i związki, zmawiać się, mówić, pisać i radzić bez żadnego pozwolenia, bez żadnych zakazów.
Wolność wreszcie — to znaczy, że osoba każdego człowieka i spokój jego domu są jak świętość szanowane; że żaden żandarm, żadna policja, żadna władza nie śmie tego spokoju naruszyć, ani żadnego gwałtu nad człowiekiem dokonać.
Przy wolności nikt by nie był prześladowany za swoją wiarę i język, za swoje przekonania i słowa.
Przy wolności i z wyzyskiem panów łatwiej byśmy sobie poradzili, bo moglibyśmy jawnie obradować nad swojemi sprawami, urządzać publiczne zgromadzenia, pismem i żywem słowem wyświetlać swoje potrzeby. Moglibyśmy głośno dopominać się o swoje prawa, wykazywać wszystkie bezprawia, krzywdy i oszustwa, jakich panowie i fabrykanci dopuszczają się nad nami. Łatwo zrozumieć, jak ogromnie polepszyłoby się nasze położenie, i w jakich silnych karbach trzymalibyśmy swoich wyzyskiwaczy. Inaczej by postępowali kapitaliści i panowie, gdyby wiedzieli, że każde ich oszustwo i podłość zostanie wyciągniętą na jaw — przed sąd całego ludu, że wszystkie te bezprawia, które dzisiaj mogą ukrywać dzięki prawom carskim, będą publicznie wytykane w gazetach i na zebraniach.
Wiemy o tem, jak często bywało, że zatargi z panami kończyły się dla robotników niepomyślnie z tego tylko powodu, że robotnicy nie mogli porozumieć się między sobą, że wielu było nieuświadomionych, nie rozumiejących swego interesu. Niemożność urządzania publicznych zebrań, swobodnego przemawiania i radzenia, rozpowszechniania szczerej oświaty, zakazy policyjne, prześladujące wszel-