Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 090.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

utrzymanie (drogą wymiany) i jak chciał. Zostali przykuci do ziemi, na której mieszkali, mocą prawa, dotyczącego wszystkich niewolników (prawo nie mogło orzec tylko jedną kategorję niewolników, gdyż byłoby bardzo łatwo do ominięcia). Uzyskali przeto swobodę osobistą, własność i prawo cywilne tą samą drogą, co i koloni rolni[1].
Tak więc — samowola pana znikła wraz z gospodarstwem niewolniczem; przedtem była ona nieszkodliwą dla produkcji, a nawet konieczną: niewolnicza produkcja powstała pod siłą pięści i nie mogła obejść się bez bata, przytem moralne pobudki do pracy uniemożliwione były przez samą technikę produkcji. Zaś — wraz z powstaniem drobnej produkcji — jak to widzieliśmy — samowola pana stała się zbyteczną — a przytem szkodliwą. Zostało jej jednak tyle jeszcze, że dawała się dobrze we znaki klasie pracującej w czasach feodalizmu.

4. Przekształcanie się swobodnych właścicieli i gmin na poddańcze.

Te same przyczyny, które dawniej przekształcały wolnych chłopów w niewolników, od czasu, jak powstała indywidualna własność i osłabło znaczenie komuny — teraz przekształcały wolnych chłopów w poddanych czynszowników. Ten sam proces odbywał się w dalszym ciągu — proces zabierania przemocą pracy ludzkiej — tylko, że kiedy przedtem proces ten przekształcał wolną pracę na siebie — w pracę niewolniczą, teraz, zależnie od nowych warunków produkcji — przekształcał ją w poddańczą. Proces ten powstał od czasu, jak praca osobnika zrównała się z jego utrzymaniem — był on albo zwykłą siłą pięści (wojna, grabież), albo też przybierał formę prawną (długi, lichwa). Gdy praca osobnika zrównała się z jego utrzymaniem — powstała indywidualna własność i komuna rozpadać się zaczęła — zjawiła się wymiana i pieniądz, a jednocześnie potrzeby ludzkie zaczęły przerastać prostotę komunalną i to, co mogła dać praca rąk własnych. Naprzód drogą wojny zdobywano

  1. Pozostały ograniczenia co do małżeństw. Biskupi zebrani w Orleanie 541 r. uznali, że kościół nie ma prawa zaślubiać niewolników bez pozwolenia ich panów.