Przejdź do zawartości

Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.2 164.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czas podlega przewidywaniu i w tym procesie urabia się na „potrzebę“, pozytywną lub negatywną; momenty, które powtarzają się najstalej, jak np. te wszystkie, które są spojone z funkcją odżywiania się, rozmnażania, snu, są najbardziej dostępne dla procesu przewidywania, i przez to samo najwcześniej uświadamiają się jako potrzeby. Przewidywanie, które ma właściwość odtwarzania momentu w pewnych grupach wspomnieniowych, rozwija jego pierwiastek myślowy, kojarzy go z wyobrażeniami innemi, poddaje pracy rozumowania, która pozwala na celowe poszukiwanie przewidywanego. Tym sposobem uczucie przewidywane, pożądanie, urobiwszy się w rozumowaniu na potrzebę określoną, ujętą w pewne stałe warunki, wchłonąwszy w siebie celowość działania, może już z łatwością uzewnętrznić się — w pewnem postępowaniu, w myśli wyrażonej, lub w przedmiocie, wytworzonym celowo. Jest to faza oddzielenia się od człowieka pewnej cząstki jego duszy, najpierwotniejsza i najbardziej zasadnicza w embrjologji zjawiska społecznego. Potrzeba jadła np., która, jako fakt psychiczny, żyje w duszy człowieka, spojona silnemi węzłami z całością jego istoty, z wielkiem mnóstwem uczuć, wspomnień i myśli, przybierając postać jakiegobądź wytworu, oddziela się od tego splotu żywego i rozpoczyna istnienie przedmiotowe; w chlebie, w mące, w zbożu, wytwórca odnajduje tę samą potrzebę, która poruszała jego sercem, myślą i mięśniami, która była dla niego rzeczywistością, odczuwaną subjektywnie, lecz odnajduje ją nazewnątrz siebie, w zmienionej postaci — przedmiotu, jako wynik dokonanej przez siebie pracy celowej; pomimo tego jednak całkowita wartość tego przedmiotu sprowadza się do jego potrzeby subjektywnej, która w przedmiocie tym ustaliła się i jakgdyby skrystalizowała. W swojem istnieniu subjektywnem była ona zmienną i podlegającą wpływom różnych innych momentów duszy; potęgowała się, malała, zanikała, zależnie od rozmaitych chwil życia, przez które osobnik przechodził; usuwał ją ból, nasycenie, wtargnięcie do duszy innej potrzeby, — rozszerzało zdrowie, ruch, wesołość; zmieniała się w swoich przejawach jakościowych i ilościowych. Jednem słowem, wszelkie poruszenia całkowitej duszy człowieka odbijały się na niej; była ona, jak i każdy inny mo-