Przejdź do zawartości

Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No47 part1.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— No co?... no co?... — pytał Raymond, wsiadającego do powozu Maksyma — coś to tam zastał takiego? — bo masz minę człowieka, który odziedziczył milion, albo otrzymał zaproszenie na pierwszą schadzkę od swojej ukochanej.
Maksym nie odpowiedział, tylko wskoczył do powozu.
— Patrz pan — rzekł, podając list wisielcowi — przeczytaj to i osądź moję radość...
Raymond przeczytał następujące