Strona:Podróże Gulliwera T. 1.djvu/215

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niebezpieczne zwierzątko by nie być podrapanym lub ugryzionym i jak ja sam nieraz z łasicami robiłem. Odważył się nareszcie ująć mnie z tyłu dwoma palcami i trzymał mnie przez niejaki czas w odległości