Strona:Piesni polskie i ruskie ludu galicyjskiego.djvu/027

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dziwego poznania jéj istoty. Na téj tylko drodze poznamy, co jest poezya, nie jako umiejętność, ale uważając ją podmiotowo ze względem na naturę każdego człowieka. Co jest w częściach równorodnych i w całości okazać się musi: co więc jest w ludziach, to i w narodzie okazać się musi. Człowiek, jako istota przez się, ma swoję własną osobistość, rownie więc i naród, jako istota przez się, swoję własną osobistość mieć musi. — Nigdy narody nie spłyną w takę całość, ażeby się nie różniły od siebie, jakby twarzą, własnym swoim sposobem. Są cechy narodowości, które mimo ogólny człowieczeństwa charakter nigdy się zatrzéć nie dadzą; gdyż nie zawisły one od człowieka, od jego wewnętrznej istoty, ale od tego w czém i czém rośnie. Są znaki w narodzie samym, po których pochód jego, wykształcenie, rozwinięcie, a nawet i wiek jego, jakby po owych pierścieniach na drzewie się wyrzynających poznać można. Po ojcach podobne rodzą się syny i wnuki; różnią się postacią, układem, i zwyczajem; ale z ziemi, z powietrza wyssana właściwość pozostaje.

» Kość z kości ojców naszych, ród jeden składamy,
» i jednym wszędzie duchem oddychamy.— »

Przy takiéj różności narodów i owa działalność, któréj, jakeśmy wyżéj nadmienili, koniecznym wypadkiem ma być poezya, jak w pojedyńczych ludziach, tak i w narodach różnie wyrażać się musi. Jak tedy do prawdziwego poznania poezyi, podmiotowo w człowieku uważanéj, od początku jéj konieczności i jéj essencyonalnego wpływu do istoty natury człowieka wychodzić należy, tak do poznania poezyi, nie jeszcze jako umiejętności, ale przedmiotowo w narodzie, jako zjawienie, uważanéj, od początku jéj konieczności pod wzglę-