Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nikotyna Alkohol Kokaina Peyotl Morfina Eter.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z tej prostej przyczyny, że częstokroć znaczna cześć owych fantasmagorji z jadu zrodzonych, zaledwie z trudem da się słowami wyrazić i opisać.
W rzędzie zaś drogue’ów, obdarzonych temi właściwościami, białe matowe kryształy formy kubicznej, zaopatrzone etykietą z napisem Morphium muriaticum, zajmują miejsce zgoła poczesne.
I dlatego powiedzieliśmy, iż morfina jest środkiem ogromnie niebezpiecznym, bo ogromnie kuszącym, posiada bowiem wartości rozliczne pozytywne, nietylko subjektywnie rzecz biorąc, jako źródło emocji, lecz nawet wartości takie, które jako zgoła objektywne traktowaćby można, gdyby nie to, że wartości te nigdy i w żaden sposób na dłuższą metę wykorzystać się nie dają i gdyby nie potworna wprost cena, jaką za nie płacić trzeba i to zapłacić z rachunków bieżących swego zdrowia fizycznego, moralnego i psychicznego w sposób, który grozi szybkiem i zupełnem bankructwem...
Sprobujmy tedy, naszkicować możliwie wierny i plastyczny zarys owych stanów psychicznych, jakie przeżywa człowiek z pomocą tak prostego kompletu utensyljów, jak: 1) strzykawka marki »Record«, 2} igła przeważnie cienka Nr. 17—20 i 3) flaszka z roztworem.
Powiedzieliśmy już, iż pragnieniem naszem jest aby szkic ten był możliwie wierny. Odrzućmy precz wszelkie apriorystyczne nastawienia w jakimkolwiek kierunku, niech nam nie zależy wcale na tem, aby przemawiać ze stanowiska wroga owego narkotyku.