Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 339.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
324
Bibljoteki.

dza. Co jeżeli tak jest, byłby to najdawniejszy dowód za istnieniem archiwów czyli bibljotek kościelnych. Jednak i bez tego rzeczą jest więcej niż prawdopodobną, że bibljoteki przy kościołach od najdawniejszych czasów istniały, mieszcząc w sobie najprzód instrumentom doctrinae (t. j. księgi święte, ob. Biblja § 1), autentyczny dokument słowa Bożego, ludziom objawionego. Poganie, wiedząc jaką wagę do tych ksiąg chrześcjanie przywiązywali, niszczyli je razem z kościołami[1]. Historja przechowała nam pamięć o znaczniejszych bibljotekach, z pierwszych wieków przy kościołach w Aleksandrji (in templis christianorum), które arjanie niszczyli (S. Athanas. Epist. ad Africanos.). Euzebjusz sam mówi (Hist. Eccl. l. 6 c. 20), że wiele bardzo do swej historji kościelnej materjałów znalazł w bibljotece katedralnej jerozolimskiej, założonej przez św. Aleksandra, biskupa jerozolimskiego (umęcz. ok. r. 250; ob. Bolland. Acta ss. 18 Mart.). Pamphilus, kapłan cezarejski, zebrał wielką bibljotekę, odznaczającą się szczególniej zbiorem dzieł Orygenesa (Euseb. op. c. VI 32). Według św. Izydora (Etymologiar. l. 6 c. 6), zawierała bibljoteka Pamfila 30,000 voluminów. Że była bardzo liczną, widać ze św. Hieronima (Epist. ad Marcellin.), który Pamfila równa z największymi miłośnikami książek w starożytności, jak z Pizystratem (który w Atenach założył bibljotekę) i z innymi. Za Djoklecjana była spaloną bibljoteka kościelna w afrykańskiem mieście Cirtha (Labbe, Concil. I 1444). Trudném się może komu wydawać, jakim sposobem w czasach prześladowań, kiedy kościoły chrześcjańskie burzono, wszelki sprzęt kościelny niszczono, mogły się zawiązywać bibljoteki kościelne. Odpowiedź na to łatwa: 1-ód, przed prześladowaniem, choćby najpowszechniejszém, zawsze jeszcze można było znaleść ukrycie w okolicach, gdzie rządca był łagodniejszy, lub nawet sprzyjający chrześcjanom. 2-re. Jakkolwiek poganie silili się na tępienie dzieł chrześcjańskich, jednakże gorliwość chrześcjan umiała je chronić od zagłady; wydanie zaś w ręce pogan ksiąg śś. było poczytywane prawie za zdradę wiary[2]. — Gdy ustały czasy prześladowań, bibljoteki kościelne mnożyć się zaczęły poparciem panujących. Konstantyn W. kazał dla kościołów przepisywać w Egipcie księgi (Eusebius, Vita Constantini l. 4 c. 36). Przypisują mu założenie bibljoteki kościelnej w Konstantynopolu; lecz pewniejszém jest, że Teodozjusz Młodszy († 450) gorliwie zbierał dzieła teologiczne (Socrates, Hist. eccl. l. 7, c. 22). W r. 780 spaliła się bibljoteka patrjarchalna, na którą się często powołują akta synodalne (ob. Du Cange, Constantinopolis Christiana l. 2 c. 8). Katalog bibljoteki patrjarchatu jerozolimskiego, znajdującej się w Konstantynopolu, podał Pertz, w Archiv f. d. ältere deut. Geschichtskunde IX 645...). Św. Augustyn (De haeresib. ad Quodvultdeum c. 88) mówi

  1. Za Djoklecjana „aedes sacras solo aequari et funditus subverti, sacros divinarum scripturarum libros in medio foro concremari, oculis nostris vidimus.... Nonus decimus agebatur annus imperii Diocletiani, cum.... appetente die festo Dominicae Passionis, proposita sunt ubique imperialia edicta, quibus ecclesiae quidem ad solum usque dirui, sacri vero codices flammis absumi jubebantur. Eusebii Hist. Eccl. l. 8, c. 2.
  2. De his, qui sacras scripturas tradidisse dicuntur, vel vasa divina, vel nomina fratrum suorum, placuit nobis, ut quicumque eoum ex actis publicis fuerit detectus, non verbis nudis, ab ordine cleri amoveatur. Conc. Arelat. a. 314 (Concilior. Coll. reg. II 20.